Kochani chciałam Wam pokazać co tym razem upolowałam i pokrótce opisać:)
* Pędzelek do kresek sense&body około 4 zł w drogerii Hebe jest przepiękny, nie mogłam przejść obojętnie obok tej cyrkonii 😛 pędzelek jest z syntetycznego włosia, nadaje się zarówno do kresek jak i do malowania brwi oraz cieni np. na dolej powiece.
*Naturalny 100% olej ze Słodkich migdałów Etja z witaminami A,B1,B2,B6,D, tłoczony na zimno rafinowany. Idealny do olejowania włosów średnio porowatych do tych mocno porowatych. Za 50 ml dałam tylko 8 zł w sklepie zielarskim przy stacji metra Stare Bielany.
*Flos Lek Żel aloesowy – w zasadzie polowałam na żel firmy Gorvita, jednak nie było go więc postanowiłam, że kupię ten kosztował 10 zł w tym samym sklepie co powyżej. Zamierzam używać go pod makijaż jako krem nawilżający, który szybko się wchłania, na pięty podobno w 2 dni potrafi zdziałać cuda oraz na włosy oraz skórę głowy.
* Sylveco rumiankowy żel do twarzy z 2% kwasem salicynowym, skutecznie odblokowuje pory, oczyszcza skórę, czytałam o nim bardzo pochlebne recenzję na wizażu, a że właśnie kończy mi się żel z La Roche Possay postanowiłam tym razem spróbować tego żelu. Ma bardzo dobry skład i jestem strasznie ciekawa jego działania. Kosztował około 16 zł za 150 ml ma pompkę.
A co wy kupiłyście w ostatnim czasie, może trafiłyście na jakieś fajne produkty, które zechcecie mi polecić?
Buziaki Łucka