Garnier Ultra Doux – recenzja
Na odżywkę Garnier Ultra Doux z Avokado i masłem Karite skusiłam się pod wpływem wielu pochlebnych recenzji znanych włosomaniaczek. Głównym zadaniem stawianym przeze mnie było pozbycie się elektryzowania włosów, z którym w sezonie grzewczym mam nie lada problem.
Jak zwykle przez zakupem sprawdziłam skład, który wydał mi się niezwykle kuszący (jego analiza poniżej). Cena kosmetyku to od 5 zł w biedronce do 8-12 zł w różnych drogeriach. Z żółtego, miękkiego, plastikowego opakowania bez problemu wyciska się produkt o niezwykle przyjemnym zapachu-budyniu waniliowego. Po użyciu też odżywki nie mogę odgonić węszącego w moich puklach narzeczonego ( kiedyś mi chyba dziurę nosem wydrąży w głowie :P). Na moich długich włosach zapach utrzymuję się około 2 dni. Zostawiam ją na włosach około 5 minut po czym spłukuję letnia wodą.
Teraz najważniejsza kwestia czyli działanie:
na moich porowatych, elektryzujących się, suchych na końcach włosach to strzał w dziesiątkę.
- mocno nawilża
- włosy są sypkie i mięciutkie
- lśnią jak zwariowane
- ułatwia rozczesywanie ( jeśli macie z tym problem polecam mój sposób: rozczesanie włosów tuż przed myciem, a po umyciu rozczesywanie dopiero gdy są suche)
- nie obciąża moich włosów (jednak spotkałam się z opiniami innych dziewczyn, że u nich to robi – polecam wtedy nakładać ją 10-15 cm od skóry głowy i po problemie)
- zapobiega elektryzowaniu ( z czego jestem najbardziej zadowolona)
Opis Producenta:
Wyjątkowa receptura, aby odżywiać włosy bardzo suche i zniszczone. Szampon Garnier Ultra Doux łączy olejek z awokado znany ze swoich właściwości uelastyczniających z wysoce odżywczym masłem karite w kremowej i apetycznej formule, bez obciążania włosów;
Analiza składu Garnier Ultra Doux:
Podsumowanie:
Mamy tutaj do czynienia z naprawdę świetnym produktem o dobrym składzie za niską cenę. Polecam go każdemu. Gdyby się nie sprawdził zawsze możecie zużyć go np. do depilacji nóg (brak zacięć gwarantowany).